niedziela, 25 marca 2018

Ach ta dorosłość-Wszystko co powinniście wiedzieć o studiach/Ruda

Kiedy byłam młodsza myślałam,że dorosłe życie wygląda jak High School Musical,Camp Rock i inne seriale Disney Channel.Jakże się pomyliłam.Szczerze po skończeniu 18 lat i pójściu na studia nie jest tak łatwo a właściwie jest to chyba najtrudniejszy okres życia.Odłączenie się od domu,samodzielne decyzje,zmaganie się z uczelnianą rzeczywistością.

Kochani maturzyści powiem wam tak życie nie jest kolorowe a przede wszystkim niestety z większości składa się z porażek niż z sukcesów i niestety niczego nie można zaplanować.
Dlatego w tym poście zawrę rady dla osób które dopiero wkraczają w dorosłość,skończenie (szkoły lub i wybór studiów).
1)Studia to nie to samo co szkoła,są zupełnie inne wymagania,jeśli czegoś nie rozumiesz to  tylko i wyłącznie twój problem,wykładowcy uznają że musicie pamiętać wszystko ze szkoły średniej,a jeśli tego nie było to  wasz problem.Nie liczy się wiedza,tylko zdane egzaminy.
2)Nie rzucajcie się na głęboką wodę,ciężko ciągnąć 2 kierunki na raz lub tak zwanych kierunki combo przykładowo jeden kierunek zawierający dwa języki lub łączący dwa kierunki.
Pamiętajcie że na uczelniach renomowanych jest tylko i wyłącznie trudniej i większe wymagania,ja już raczej omijam szerokim łukiem renomę,po zmarnowaniu 1 roku na renomowanej uczelni.
3)Matura to nic strasznego,każdy musi ją zdać,powiem tak potem są już tylko i wyłącznie trudniejsze egzaminy przy których miło wspomina się maturę.
4)Szkoła nie przygotowuje do dorosłego życia,problemy które się pojawią musicie sami rozwiązać.
5)Studia to nie jest imprezowanie non stop!I wszyscy którzy tak myślą są w dużym błędzie.Jest to ciężka harówka,nauka non stop,brak czasu na przyjechanie do domu,jeśli studiujecie daleko.A niestety nie zawsze wielogodzinna nauka przynosi efekty,trzeba się wpisać w klucz egzaminów.Tak sesja jest naprawdę ciężka,nauka nauka i kawa.Egzaminy czasem z dnia na dzień.
6)Pierwszy rok jest najważniejszy i najtrudniejszy,nie polecam robić na 1 roku większych planów,bo różnie może być warto ustalić sobie jakiś wstępny plan co zrobić jeśli się nie uda.Żeby potem nie zostać z niczym.
7)Warto podczas studiów odłączyć się od domu,życie studenckie jest zupełnie inne,zajęcia do późna(aż 1,5 godziny),obiady na mieście,spotkania ze znajomymi i nauka nauka nauka.
8)Życie na dwa miasta również ciężko pogodzić,będąc w mieście w którym mamy studia tęsknimy za rodzinnym miastem za domem,a w domu tęsknimy za miastem studenckim i tak naprawdę prowadzi się dwa życia,ale trzeba się do tego przyzwyczaić.
9)Ludzie których poznacie na studiach to znajomości na długo,zupełnie inne niż w szkołach,bo są wspólne zainteresowania na przyszłość,o których możecie porozmawiać.Ja na studiach poznałam więcej znajomych niż przez całe swoje życie w małym mieście.
10)Dopiero na studiach wkraczacie  w dorosłość,chyba że ktoś już wcześniej wyprowadził się z domu.
11)Jeśli poszliście na trudny kierunek nie liczcie na to że znajdziecie czas na gotowanie pozostaje 
jedzenie na mieście
12)Na studiach wszyscy posiadają pokserowane książki zamiast oryginalnych :D
13)Juwenalia to najlepsza i najtańsza impreza wżyciu nie możecie tego przegapić!

Poniżej zamieszczam kilka zdjęć związanych z moimi studiami :)/Ruda









































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz